Jak widać antyrowerowy zaścianek wykracza daleko poza biurka urzędników. Jak donosi Życie Warszawy, administracja budynku Warsaw Financial Center zlikwidowała parking rowerowy i zabroniła parkować rowerów pracującym w środku „białym kołnierzykom”. Zrobiono to w trosce o prestiż budynku i bezpieczeństwo rowerzystów. Co ciekawe, nikt nie wspomina o stojących notorycznie pod budynkiem na chodniku motocyklach, należących zapewne również do pracowników biurowca. Teraz administrator musi zmierzyć się nie tylko z niezadowoleniem klientów wynajmujących powierzchnię, ale także z powszechna krytyką, do której my także dołączamy.
Jak można poradzić sobie z parkującymi rowerami, aby nie blokowały przestrzeni publicznej? Ciekawe rozwiązanie przychodzi z Tokio: podziemny parking rowerowy firmy Giken. Poniżej wideo prezentujące jego działanie a w linku więcej informacji na ten temat: http://www.worldchanging.com/archives/009198.html
A oto kolejny przykład, że parkingi rowerowe mogą być nie tylko użyteczne ale i ładne: http://cyclepods.co.uk/working-with/businesss Wymienione na stronie firmy korporacje, który zdecydowały się zainwestować w parkingi rowerowe przy swoich siedzibach to m.in „KPMG, IKEA, FORD, REEBOK, SKY, M&S, SAINSBURY’S”.
Dlaczego o tym napisaliśmy? Bo brak odpowiednich parkingów rowerowych to jedna z głównych barier utrudniająca wzrost liczby rowerzystów w naszym mieście. W takiej sytuacji każda likwidacja funkcjonującego parkingu rowerowego to krok wstecz w promowaniu dojazdów do pracy rowerem, które w Warszawie są wciąż raczej odstępstwem od normy.
Jak widać, rower nie stoi w sprzeczności z wielkim biznesem. Aby się o tym przekonać, wystarczy trochę posurfować po Internecie:)
Link do artykułu:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,647809_Do-biura-rowerem–Nie—-.html
