Nowa Świętokrzyska. Linki do artykułów i post scriptum

Nowa Świętokrzyska

Czas na małe podsumowanie naszych działań związanych z ulicą Świętokrzyską. Po publikacji raportu na naszej stronie tematem zainteresowały się warszawskie media, w tym portale internetowe, stacje radiowe, oraz TVP Warszawa. Poniżej publikujemy linki do dostępnych materiałów, zamieszczamy także tekst na temat problemów osób z dysfunkcjami wzroku na ulicy Świętokrzyskiej, napisany przez naszego kolegę, Wojciecha Figla.

TVP Warszawa – materiał z Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego

Portale internetowe:

Wśród portali internetowych, które opublikowały materiały na temat naszego dokumentu, znalazły się TVNWarszawa i Transportpubliczny.pl

Zrobili audyt ulicy Świętokrzyskiej. „Są niedoróbki, ale nie jest źle”
TVNWarszawa.pl, 30/01/2014

Świętokrzyska po audycie: Czego unikać w przyszłości
Transport-publiczny.pl, 27/01/2015

Naszemu raportowi poświęcony był także fragment popołudnia RDC 2 lutego. Program prowadził Tomasz Kwaśniewski.  Swoje spostrzeżenia związane z dostępnością ulicy dla osób niewidomych przesłał nam także Wojciech Figiel. Postanowiliśmy opublikować je w poniższym artykule, aby każdy mógł zapoznać się ze specyfiką poruszania się tej grupy użytkowników. Wojciech Figiel wspomina także o pewnych kwestiach, których nie umieściliśmy w naszym raporcie, dlatego warto potraktować poniższy tekst jako uzupełnienie naszych wniosków. Śródtytuły pochodzą od nas.

List Wojciecha Figla

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem raport SISKOM na temat remontu ul. Świętokrzyskiej. Bardzo cieszę się, że kwestia dostępności ulicy dla osób niewidomych i niedowidzących została tak szczegółowo opisana przez Was. Mam nadzieję, że Wasze opracowanie wywoła odpowiednią i szybką reakcję władz, której celem będzie zlikwidowanie wszelkich barier dla osób niepełnosprawnych.W raporcie zabrakło mi jednak rozwinięcia tematu brzęczyków, dzięki którym osoby niewidome mogą dowiedzieć się, kiedy działa zielone światło. Niestety ich uruchomienie, jak zauważacie, z dużym opóźnieniem w stosunku do oddania ulicy, nie rozwiązało tego problemu. W mojej opinii stworzyło wręcz kilka nowych problemów.

Głośność brzęczyków

Po pierwsze, sygnały są bardzo ciche. Sprawdziłem to sam oraz przetestowało to kilka innych osób niewidomych. W większości miejsc trzeba wręcz przyłożyć ucho do brzęczyka, by go usłyszeć. Mało tego: z niewiadomych względów każdy brzęczyk jest ustawiony na inną głośność. Nawet przy tym samym przejściu dla pieszych po jednej stronie słychać brzęczyk głośniej, a po drugiej – ciszej. Zaznaczmy, że każdy taki sygnał ma bardzo duże znaczenie dla osoby niewidomej próbującej przejść przez jezdnię. Istnieją przykłady dobrze zorganizowanych przejść dla pieszych w warszawie, np. przez ul. Browarną przy ul. Lipowej. Tam brzęczyki wyraźnie sygnalizują, gdzie zaczyna się przejście, gdzie się kończy i jaką ma szerokość. Natomiast przy Świętokrzyskiej zdarza się, że sygnalizacja zielonego światła jest myląca, gdyż np. działa tylko na wyspie, między jezdniami na wschód i na zachód (np. po południowej stronie skrzyżowania z Mazowiecką). Może to doprowadzić do wypadku, gdyż osoba niewidoma może przez pomyłkę wejść na ulicę sądząc, że zaczyna się ona dopiero od miejsca, w którym słychać dźwięk sygnalizatora. (ścieżki rowerowe, jak zauważacie, nie są oznaczone i można pomylić ulicę ze ścieżką).Dlatego też sugestia dla władz miejskich jest taka, by włączyć wszystkie brzęczyki oraz tak zwiększyć ich głośność, by były słyszalne z odległości co najmniej 50 metrów.

Czas działania urządzeń

Kolejny problem, i to w dodatku systemowy, dotyczy godzin działania sygnalizacji dźwiekówej. Wszystkie sygnalizacje są wyłączane na noc. Nie ma żadnej reguły, gdyż każde skrzyżowanie wyłącza się o innej porze. Np. Nowy Świat / Świętokrzyska już koło 21, a Marszałkowska / Świętokrzyska ok. 23. Nie rozumiem… Czy oznacza to, że miasto nie życzy sobie, by osoby niewidome chodziły w nocy po Świętokrzyskiej i innych ulicach, na których występuje podobny problem? (np. na ruchliwym skrzyżowaniu Czerniakowska / Gagarina) Czy też może, wzorem władz pewnego miasta hiszpańskiego, warszawscy włodarze twierdzą, że osoby niewidome nocą nie chodzą, ponieważ jest ciemno. Nie można przecież argumentować, że mieszkańcom te brzęczyki przeszkadzają, bo skoro zakazuje się używania brzęczyków, to czemu np. nie zamyka się wszystkich lokali gastronomicznych? Znacznie przecież głośniejszych niż sygnalizatory. Dlatego też powinno się włączyć wszystkie brzęczyki zawsze, gdy funkcjonuje sygnalizacja świetlna. Nawet przy migającym, żółtym świetle osoba niewidoma powinna wiedzieć, że sygnalizacja jest wyłączona i musi sobie jakoś poradzić.

Dodatkowe postulaty

Ponadto należałoby lepiej oznakować same brzęczyki, np. naklejkami z symbolem osoby niewidomej, po to, by osoby widzące nie naciskały niepotrzebnie tych przycisków, które nie służą do wzbudzania sygnalizacji świetlnej. Warto też przyjrzeć się pozostałym, wyremontowanym ulicom. Czy te same problemy występują np. przy ul. Targowej? Przy ul. Prostej bowiem jest tak samo źle.
Trzeba też zauważyć, że przy ul. Świętokrzyskiej i Prostej znajduje się bardzo dużo instytucji, które są często odwiezane przez osoby niewidome: kilka wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego, Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Niewidomych, siedziba Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, apteka okulistyczna przy ul. Prostej…
Interweniowałem kilkakrotnie w tej sprawie. Bez większego efektu. Mam nadzieję, że Wasza interwencja będzie skuteczniejsza i pociągnie za sobą systemowe konsekwencje.

Wojciech Figiel
Pełnomocnik Krajowej Reprezentacji Doktorantów ds. Osób Niepełnosprawnych

Pozdrawiamy Wojtka i będziemy informować miejskich urzedników o niewłaściwie działających urządzeniach dźwiękowych.